Wujek Antoni Juryś nie żyje
Rodzice Mamy Julian i Felicja Jurysiowie zamieszkali przy Piotra Skargi mieli 6 dzieci: Stanisław, Maria, Zofia , Krystyna, Antoni, Janina.
Dziś 7 grudnia 2023 o godzinie 17.30 zmarł ostatni z tego Rodzeństwa - wujek Tosiek. Miał 87 lat.
Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie,a Światłość Wiekuista niechaj Mu Świeci.
Pogrzeb w Jasielskiej Farze i na Starym Cmentarzu odbędzie się w środę 13 grudnia 2023 o godzinie 11.30 poprzedzony Różańcem i Mszą Świętą.
Wujek zostanie pochowany w trumnie, którą sam kiedyś, zrobił jako Mistrz Stolarski.
Bowiem po swoim tacie, a moim dziadku Julianie prowadził Zakład Pogrzebowy - wyrób trumien. Miał smykałkę do majsterkowania. Stolarstwo, budowlanka, elektryka nie były mu obce. Chętnie pomagał Rodzinie.
Z bliskimi zadomowionymi w Krakowie : Anitą, Bogdanem, Michałem, Eweliną, Maciejem i Maxem łączymy się pocieszeniem w żałobie po doczesnym odejściu Taty i Dziadka.
Także Krystynie w Słupsku, którą ta śmierć zasmuciła wpółczujemy łącząc się w modlitwie i stosownym zadumaniu..
1956
Dziś wspominam wiele..... sporo już spisałem. Jako 6 latek jesienią 1956 rodzina odprowadzała wujka gromadnie do „woja”. Najpierw do świetlicy w Rynku, gdzie na jasielskich rekrutów czekał oficer, potem na dworzec kolejowy PKP, skąd pociąg wyruszył do Krakowa. Tamże była przysięga, po czym krewniak służył jako łącznościowiec w Nieporęcie.
29 lipca 2020
A tak wujek Tosiek z Mamą wspominali wysiedlenie Jasła w 1944
Zbigniew Dranka - blog - Kiedyś był ogień nie było Jasła...
« poprzednia | następna » |
---|