PostHeaderIcon Czysty krawat przyciąga zupa

Kiedy ktoś mnie pytał, "co Ci przywieźć z zagranicy" odpowiadałem bez wahania krawat lub szklankę z nadrukiem. O ile szklane naczynia były dla ozdoby, to krawaty wszystkie używałem. Pierwszym swoistym w formie i przeznaczeniu była krajka harcerska odziedziczona po mamie. Regulamin mundurowy ZHP przewiduje noszenie krajki wyłącznie przez instruktorów. Zawiązuje się podobnie, jak krawat do munduru. Zuchy i harcerze powinni nosić chusty.

Z dorastaniem przyszedł czas na krawat. Zakładano te na gumce, ale to obciach. Szybko pojąłem więc tajniki wiązania na 2 sposoby symetryczny i asymetryczny. Śpieszyłem z pomocą kolegom i rodzinie w tej czynności. Bywało, że wiązałem chłopakom krawatki w parku i potem tak wystrojeni "szlifowaliśmy" chodniki od Rynku do kościoła Franciszkanów lub do kina "Kolejarz".

Była kiedyś moda na śledziki skórzane, które układały się gorzej. Okresowo pojawiły się ażurowe w tworzywa z bardzo szerokim węzłem pod szyją. Klasyczne z tkaniny niektóre z deseniem nie robiły specjalnie wrażenia, bo były sztampowe. Krawat jako ozdoba męskiego lub...damskiego stroju jest z pozoru wąskim paskiem materiału wiązanym wokół szyi. Damskie charakteryzują się dwoma, o różnych kolorach, końcami. Elegancko jest, według mnie, gdy dobrze przylega do koszuli, choć niektórzy panowie nie dociągają węzła do końca, rozpinając przy tym ostatni guzik. Facet w "szyjnicy" zyskuje już na wejściu i jest synonimem łagodności.

Pamiętam, z kultowego filmu "MIŚ," taki tekst: "Trzeba dać napis, żeby wpuszczać tylko w krawatach. Klient w krawacie jest mniej awanturujący się". Coś w tym jest chociaż pamiętam też scenki filmowe lub na jawie, kiedy to goście w szamotaninie przyciągali się właśnie krawatami.
Najstarszy "krawat" odnaleziono w grobowcu Qin Shi Huang, pierwszego cesarza Chin. Także Armia terakotowa, uznana jako ósmy cud świata, ma wiązane na szyi chusty. Podobnie na wzór wstążki wiązali też coś rzymscy żołnierze.

Jednak za ojczyznę współczesnego krawatu uznano Chorwację, gdzie noszono dawniej na szyi długie, kolorowe chusty lub szarfy. Dostrzegł je w 1660 król Francji Ludwik XIV dokonujący przeglądu swych wojsk, gdzie służyli najemnicy chorwaccy -zwani cravates. Stąd nazwa elementu munduru, wprowadzonego na stałe do stroju monarchy, który wyparł trójkątną chustę "Halsztuk".  Rychło moda na noszenie krawatów opanowała  Anglię i dalej całą  Europę, gdzie do dzisiaj uchodzi za wzór elegancji. Znam też z literatury wymowny wiersz Władysława Szlengela „Cylinder"
Włożę cylinder,
smoking założę –
krawat z rozmachem....

Na starych zdjęciach rodzinnych dziadkowie Dranka i Juryś mają krawat pod szyją jako nieodłączny element stroju szykownego mężczyzny. W Polsce, w drugiej połowie lat 70- tych handlowa nazwa krawatów brzmiała "zwis męski ozdobny", "zwis męski elegancki", "zwis męski luzem". To określenie, powstałe na kanwie socrealistycznej nowomowy, przyjęło się w licznych dowcipach z końca XX wieku. Nie zostało, jak zakładano na polityczne zamówienie kampanii na rzecz czystości języka ojczystego, polskim odpowiednikiem wyrazu pochodzenia obcego. Od jakiegoś czasu 2 czerwca mamy nieformalne święto "Dzień bez Krawata", honorowane w wielu firmach, gdzie pracownicy odstępują od obowiązkowego elementu męskiego ubioru. Słyszałem też o zwyczaju zapraszania panów na imprezy tylko i wyłącznie w samych krawacikach. Szeroki zakrywający gors, noszony do fraka krawat to plastron.

Pamiętam z 2011 półroczną, polską prezydencję w Unii Europejskiej. Fakt ten godny jest odnotowania w moim zapisie wątków ulotnych z dwóch względów. Otóż w tamtym czasie byłem w Brukseli ze zwiedzaniem  agend unijnych. Mam też oficjalną pamiątkę naszego europejskiego urzędowania. Wśród gadżetów były: bączek, miód, mleko, apaszka, spinki do mankietów i krawat. Przygotowano 2 wzory: granatowy w kolorze flagi UE  i drugi  z elementami patriotycznymi. Autorem projektu krawatów i apaszki był Maciej Zaremba. Obyczaj nakazuje, że każda prezydencja ma swoje krawaty i rozdaje je podczas kadencji. Napisałem więc list do szefa polskiej dyplomacji z prośbą o autograf i krawat.

Przesyłka z Ministerstwa Spraw Zagranicznych zawierała list od Gabinetu Politycznego Ministra  Radosława Sikorskiego, zdjęcie podpisane własnoręcznie i elegancko opakowany krawat, o jakim marzyłem. Ciemnoczerwony w drobne białe kropki, z zewnętrzną zakładką ozdobioną logo polskiej Prezydencji. Tkanina dobrej jakości. Szew wewnętrzny wykonany ręcznie, co gwarantuje powtórne wiązanie bez zniekształceń. To wyjątkowy w dotyku krawat. Po raz pierwszy wystąpiłem w tym niezwykłym ozdobniku na XVII Sesji Rady Powiatu Jasielskiego 22 grudnia 2011. To bodaj najsłynniejszy krawat z mojej kolekcji.

Podziw budzą też te zdobione serduszkami. Mam z wizerunkiem Mikołaja, obrazkiem bożonarodzeniowym, jajkami i kurczakiem, gładkie, muzyczne, frywolne, ciemne, jasne, z barwami narodowymi, Kaczorem Donaldem, deseniami różnej maści, z herbem Jasła, logo znanej uczelni. Oparłem się, będąc w Chorwacji, urokowi krawatu skórzanego białego w serca cenionego na bagatelka - 50 euro.

"Krawat musi mieć charakter, jak mężczyzna" pisał w swej narracji "Widnokrąg" powieściopisarz Wiesław Myśliwski. Istotnie obnaża nieobycie, podkreśla elegancję, pełni rolę promocyjną i jest świetnym prezentem. Pewien kolega kupił na wagę w szmateksie kilkadziesiąt krawatów różnych w formie. Dał do czyszczenia  chemicznego, poukładał w gustownych pudełkach i po przylocie z USA do Polski rozdawał znajomym. Wybrałem ten w kropki.
Oskar Wilde twierdził, że „Dobrze zawiązany krawat to pierwszy poważny krok w życiu”.

Krawat można zawiązać aż na... 85 sposobów. Znam 5. Najszybciej robię to w 20 sekund. Najbardziej klasycznym jest węzeł prosty, inny podwójny wymagający  jedynie dodatkowego obrotu. Na szczególne okazje polecam "Węzeł Windsor", spopularyzowany przez angielskiego księcia. Lżejsze i łatwiejsze do wykonania są węzły "Pół-Windsor" i "Mały".
Długość i szerokość krawata oraz węzeł dopasowuje się do sylwetki człowieka; inny dla osób niskich, odmienny dla wysokich, to samo dotyczy tuszy ciała i twarzy. Pamiętajmy, że ważny jest dobór krawata do koloru koszuli i marynarki. Szersza końcówka krawata powinna dotykać paska spodni i przykrywać cieńszą.

Wielce ryzykowne jest łączenie kraciastej koszuli z wzorzystym krawatem. Ważne, by wzory miały element wspólny, albo by ze sobą kontrastowały. Istotne jest też dobieranie krawata pod rodzaj kołnierzyka. Krawaty godne polecenia to tylko te wykonane w 100 procentach z jedwabiu lub wełny. Sam hołduję krawatowi, który idealnie pasuje do szerszych kołnierzyków. Symetryczny. I to zarówno do pracy, jak i na oficjalne okazje. Zawiązywanie to rutynowa przyjemność.
I jeszcze jedno gentelmani. Rozwiązywanie krawata ma duże znaczenie dla jego żywotności, bo zdeformowane włókna materiału oraz bawełnianą wkładkę trudno  przywrócić do pierwotnego stanu. A „wieczny węzeł" to jakby zużyty krawat.

Alternatywą dla krawata jest muszka lub motylek. Owe gadżety mają wiele barw i motywów.  Mam kilka, ale tu już inna bajka. Jest elegancko, gdy do górnej kieszonki w marynarce "brustaszy" wkładamy ozdobną chusteczkę "poszetkę" pasującą do ozdoby pod szyją.

Znam kilka interpretacji krawatu we śnie. W znanym mi senniku jedna  z nich definiuje: Krawat widzieć – zapowiada konieczność podporządkowania się wyższej instancji! Inna - otrzymać w prezencie krawat – oznacza przyjmowane zobowiązania, które mogą być wiążące na dłuższy czas! Córka jednego z moich szefów przytulała krawaty taty, pod Jego nieobecność, na dobranoc - zamiast czytanki. Na jawie krawat symbolizuje elegancję, w kontekście przyjętych norm i konwenansów i wróży sukces. Znawcy dobrego stylu są przekonani, że od krawatów, podobnie jak od jedzenia, można się uzależnić ! Skąd ja to znam? Elegancki smakosz musi czujnie spożywać to i owo, bo jak się przekonałem czysty krawat przyciąga zupa. Ale nawet wtedy i w każdym razie - krawatem wyraź siebie !