Dlaczego jest święto Bożego Narodzenia?
Wesołych Świąt i dobry wieczór!
"Działo się to w Wigilię.
Gdy wśród nocnej ciszy
nie słychać nawet skrobania myszy".
Clement Clarke Moore, "Noc Wigilijna"
- tymi słowy witał tatę Jana Telmę z Jasła, w jedno z niedawnych Świąt Bożego Narodzenia, syn Tomasz - dyrektor Banku Światowego International Finance Corporation na Azję i Europę Wschodnią, rezydujący w jednej ze stolic Europejskich. Bowiem od kilku lat, zawsze w czasie Godnych Świąt, sporządza dla ojca sprawozdanie z minionego roku obfitujące w swoje biznesowe osiągnięcia, tudzież dokonania rodziny, w tym sukcesy szkolne czwórki dzieci: Katarzyny, Karoliny, Aleksandra, Mikołaja, relacje z licznych podróży po świecie, dołączając przy tym wszelkie aktualne namiary na poszczególnych członków familii. Cieplej się robi głowie rodziny na takie wspominki przy choince. Myślami ogarnia najbliższych. Także zmarłe: żonę Halinę i córkę Teresę. Jej małżonek Tadeusz i ich córka Agnieszka są niedaleko - w Tarnowie. Najczęściej blisko Pana Jana jest w ten świąteczny czas córka Anna, była nauczycielka naszego "Ekonomika", zadomowiona z mężem Stanisławem w pobliskim Bieczu. W komplecie, zarówno we wspomnieniach, jak i na zdjęciach są wszyscy bliscy. Jan Telma mieszka przy Słowackiego przynależnej do Parafii Świętego Stanisława. Toż to 65 Boże Narodzenie odkąd założył rodzinę w Jaśle.
Jan Telma w rozmowie z autorem 7 lipca 2017
Pytasz, co w moim życiu z wszystkich rzeczy główną...
Pytasz, co w moim życiu z wszystkich rzeczy główną,
Powiem ci: śmierć i miłość - obydwie zarówno.
Jednej się oczu czarnych, drugiej - modrych boję.
Te dwie są me miłości i dwie śmierci moje.
Przez niebo rozgwieżdżone, wpośród nocy czarnej,
To one pędzą wicher międzyplanetarny,
Ten wicher, co dął w ziemię, aż ludzkość wydała,
Na wieczny smutek duszy, wieczną rozkosz ciała.
Na żarnach dni się miele, dno życia się wierci,
By prawdy się najgłębszej dokopać istnienia -
I jedno wiemy tylko. I nic się nie zmienia.
Śmierć chroni od miłości, a miłość od śmierci.
To mój ulubiony wiersz wszechczasów autorstwa Jana Lechonia, bodaj jedyny recytowany dobrowolnie na ćwiczeniach z kultury żywego słowa podczas studiów na UŚ. Byłem wówczas wystarczająco dojrzały dla rozumienia opisywanych w utworze zagadnień zestawionych zgoła paradoksalnie. Bo czyż w doczesnym bytowaniu nie brak kontrastów związanych ze wszechobecną miłością i niechybną śmiercią? Odnalezienie autentycznego, szczerego uczucia i czerpanie z sensu nieuchronnego przemijania subiektywnie kształtuje każdego inaczej. I niech tak zostanie.
Zmarł Edward Kalisz
Dziś 28 listopada 2017 rano we Wrocławiu zmarł Edward Kalisz. Miał 66 lat. Rodowity jaślanin. Już jako nastolatek występował publicznie. Śpiewając grał na gitarze w grupie big bitowej ?Winigamy?, działającej w Zakładowym Domu Kultury ?Chemik".
562 metry nad poziom morza
22 lipca 2017 w Domu Ludowym w Brzyskach odbyła się premiera filmu o naszym najwyższym wzniesieniu. Obraz "Liwocz - Góra Wiary" zrealizowali: Tomasz Samborski, Grzegorz Michalski i Mateusz Kozubal. Są w nim relacje osób zaangażowanych w budowę krzyża na Górze, która kojarzy się z pięknymi widokami, legendami, spokojem i niezwykłym przyciąganiem każdego, kto raz tam powędrował.